Po dwóch latach przerwy nie sądziłam, że będzie mi się chciało. Ale chyba ten okres jest tym odpowiednim, bo czuję, że w końcu jestem gotowa aby podjąć to ryzyko. (zabrzmiało groźnie...) Przeraża mnie trochę perspektywa wstawania z rańca, ale musi być sprawiedliwość na tym świecie. Ot co.
Chcę już tak bardzo podzielić się z Wami nowym projektem, ale muszę czekać na farbki akrylowe (tak, jest to związane z malowaniem <poniekąd?>)
Ostatnich kilka dni byłam poza domem, ponieważ pomagałam przy paru kwestiach związanych z przedsięwzięciem brata. I jestem tak padnięta, że czuję iż jedna noc tego nie zmieni...
Zostawiam Was z paroma zdjęciami z wczoraj :)
marynarka: stradivardius
bokserka: house
zegarek: no name
spodnie: benetton
balerinki: vices
Pedagogika wczesnoszkolna już czekaa! :)) |
Ps Oglądacie mecz? :D
Widać, że humorek dopisuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny look <3
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/07/cala-suaracciasardynia.html
śliczne masz włoski <3
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚietny klasyczny look!! Super baletki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! Masz piękne włosy *.*
OdpowiedzUsuńOczywiście oglądam każdy mecz :D
W wolnej chwili zapraszam do mnie ~ Mój blog - kliik! ♥
Śliczna stylizacja! Masz piękne włosy *.*
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie ~ Mój blog - kliik! ♥
:)
OdpowiedzUsuń