☼ Czarny kombinezon.

Hej!

W końcu pogodny dzień od rana do wieczora. Najwyższa pora na zdjęcia! Mimo, że dzień był gorący jakoś zniosłam czerń na sobie. 

Kombinezon od MaratMarat2010 (wystawiają aukcje na Allegro). Przełamuje konwencjonalność wśród innych rodzimych jumpsuit'ów, ponieważ takie wykończenie tylniego dekoltu nie zdarza się nagminnie. Świetnie nada się na troszkę chłodniejsze dni od dzisiejszego, ponieważ mnie było w nim zdecydowanie za gorąco... Sama jakość materiału jest w porządku, ale tak jak napisałam - lepiej nie zakładać go na 35 stopniowe upały :(  Szczerze mówiąc jest to mój pierwszy w tym stylu set, gdzie góra i dół są ze sobą połączone. Nie powiem żeby było to wybitnie uniwersalne, ale przynajmniej taka garderoba robi całą stylizację, wystarczy jedynie dobrać obuwie.
A skoro już wspomniałam o butkach... Do czarnego kombinezonu założyłam slip on'y, które przełamują w jakimś stopniu ciężki i bardzo klasyczny wyraz tej stylizacji. Po drugie, mamy lato, dlatego ubieranie się kompletnie na czarno nie byłoby chyba zbytnio letnie? Zdecydowanie nie.

Fot. Rafał Niemirski

kombinezon: MaratMarat2010 | obuwie: Vices 

I jak? Piszcie w komentarzach! :)