Wracam do Was z nowym postem na temat, który jest w tym momencie numerem jeden na zagranicznym You Tubie oraz większości blogów, które czytam :)
Tak jak w tytule notki.
Zastanawiacie się, o czym ja w ogóle piszę? Farba tablicowa - o co właściwie chodzi??
Niektórzy z Was z pewnością doskonale to wiedzą :)
Sama dowiedziałam się stosunkowo niedawno.
Możemy nią pomalować cokolwiek tylko chcemy aby później mieć w dowolnym miejscu "tablicę", po której możemy pisać, mazać kredami!
Zastanawiałam się co mogę nią pomalować żeby na coś się to zdało. Teczka, która zalega na półce świetnie się do tego nadaje.
Zrobienie takiej farby nie wymaga wielu składników dlatego jest to dobra alternatywa dla tych, którzy nie chcą wydać znacznej kwoty pieniędzy. Znakomity sposób na wydzielenia miejsca na ścianie aby później robić tam notatki, plan dnia, listę z zakupami, cokolwiek! Niestety nie mam takiej możliwości dlatego skupiłam się nad czymś mniejszym i wymagającym mniejszego nakładu czasu :)
To zaczynamy! :)
Potrzebne produkty:
* segregator
* odrobina wody
* odrobina wody
* soda oczyszczona
* farba akwarelowa w dowolnym kolorze
Dajcie znać jak się spodobało i czy chcielibyście sami zrobić coś podobnego :)- Do naczynia wlewamy odrobinkę wody (zdecydowanie mniej niż na zdjęciu) i mieszamy z 1 łyżką sody oczyszczonej do momentu aż uzyskamy papkę.
- Dodajemy 3 łyżki farby akrylowej (w moim przypadku czarnej, ale możecie użyć wszystkich kolorów tęczy!) i mieszamy do uzyskania jednolitej masy, tak aby nie powstały żadne grudki.
I to koniec! :) Proste, prawda? :) - Po pomalowaniu trzeba odczekać aby farba dobrze zaschła, po czym powtarzamy czynność z każdej strony :)
UWAGA! Zapomniałam dodać, że dla większej trwałości polecam nałożyć nie mniej niż dwie warstwy farby, ponieważ przy mocniejszym nacisku podczas rysowaniem kredą możemy zedrzeć w niektórych miejscach farbę! Nałożyłam dwie i jestem zadowolona :P
Miałam masę frajdy przy tworzeniu tej notki dlatego i Wam polecam wykonanie farby tablicowej!
Buziaki, trzymajcie się! :*
Jej ale śwetne !!! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :) http://testacja.blogspot.com
PS> oczywiście obserwuję ;)
świetny pomysł :D Póki co, słyszalam tylko o farbach (o wiele większy wydatek) magnesowych i tablicowych a tu proszę- można sobie sprawić takie coś praktycznie za darmo!
OdpowiedzUsuńA wiesz ile radochy daje? Możesz nią pomalować dosłownie wszystko :P
Usuńsuper sprawa, chyba taką zroboię na upominek, a czym zetrzeć nasz rysunek ?
OdpowiedzUsuńdelikatnie wilgotną gąbką lub ściereczką :)
UsuńWow, świetny pomysł! Muszę koniecznie tak zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kikaa-blog.blogspot.com - kliik! ♥
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńHah super pomysł! Uwielbiam Twoje zdjęcia i śmieszne miny!!
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
ale świetne - spróbuję zrobic
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOoo fajny pomysl na tablice :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i bardzo oryginalny pomysł na post. Końcowa tablica wygląda przesłodko, a ty jesteś prześliczna, zazdroszczę włosów!
OdpowiedzUsuńWpadniesz? http://juulyblog.blogspot.com/
Świetny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńJaka fajna rzecz :D
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuje
OdpowiedzUsuńhttp://nobody-noobody.blogspot.com/
Śliczne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :3
dusiiiak.blogspot.com
strasznie podoba mi się twój blog :) obserwuję !
OdpowiedzUsuńszalonazduna23.blogspot.com
Fajny pomysł! Może wspólna obserwacja?(odpowiedz u mnie)
OdpowiedzUsuńhttp://bigeers.blogspot.com
Widzę, że masz ciekawe pomysły :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://fad-fashions.blogspot.com/
To mi się podoba, to jest coś co mogłabym zrobić sama :D
OdpowiedzUsuń