☼ Współpraca z AllePaznokcie.pl

Hejo! :)

Jak możecie domyślić się po tytule, nawiązałam współpracę z firmą AllePaznokcie.
Wybrałam spośród asortymentu oferowanego przez firmę dwa produkty do stylizacji paznokci. I łatwo tutaj odgadnąć, że zdecydowałam się na lakiery do paznokci. Ale nie takie zwykłe, o czym zaraz się dowiecie ;)

Wśród asortymentu kosmetycznego pojawiają się coraz to nowe lakiery, które nie są takie standardowe.
Dla przykładu: na pewno kojarzycie kultowe lakiery piaskowe, które rok temu w wakacje robiły olbrzymią furorę. Jeszcze wcześniej pojawiły się lakiery pękające. Teraz na rynku kosmetycznym zaistniały również lakiery matowe, holograficzne, brokatowe, termiczne lub takie, na które dodaje się a'la zamsz! Świat szaleje :)

Dwa ostatnie specjalnie dla Was przetestowałam i opowiem pokrótce jak sprawdziły się na moich paznokciach :))


LAKIER TERMICZNY


tutaj go możecie dostać: klik
  1. NAKŁADANIE
              - szeroki pędzelek ułatwia i przyspiesza malowanie paznokci
              - lakier jest dość gęsty przez co w przyjemny sposób aplikuje się go na płytki paznokci
              - bardzo szybko zasycha (co jest wielkim plusem, bo nie lubię ślęczeć nad pomalowanymi  paznokciami pół dnia...)
              
     2.  KONSYSTENCJA

               - dość gęsty

     3.  TRWAŁOŚĆ 

               - lakier (przy dwóch warstwach utrzymuje się w stanie nienaruszonym do trzech dni)
               - przy trzech potrafi utrzymać się do 4 :) 

     4.  OCZEKIWANIA - EFEKTY
      
          Jeśli chodzi o krycie to przy dwóch warstwach jakość jest zadowalająca, a przy trzech jest już super! :) Trzyma się też dość długo jak za taką cenę (ok. 9zł), bo z 4 dni. Pod koniec 5tego dnia ścierają się końcówki i lakier zaczyna odpryskiwać.
Następną rzeczą, a zarazem tego czego oczekiwałam i się spodziewałam miał być zmieniający się kolor po schłodzeniu płytki (w końcu to lakier termiczny). Jednak ku memu zdziwieniu... NIC się nie zadziało z kolorem... Kompletnie nie zareagował na zmianę temperatury. Mimo, że podchodziłam do niego z 3 razy nie dało to oczekiwanego efektu... Za pierwszym razem pomalowałam dwie warstwy, ale kolor pozostał w tym samym kolorze fioletu. Za drugim razem postawiłam na jedną warstwę ale ta z kolei nie pokryła płytki w całości. Za trzecim i ostatnim razem postanowiłam spróbować zainstalować 3 warstwy, jednak obeszłam się smakiem gdyż również nic się nie zadziało :(
Jak z jakości jestem mega zadowolona, tak samo z koloru i konsystencji to zawiodłam się jednak na kluczowym elemencie tegoż lakieru... Brak reakcji na zmianę temperatury.
Może źle nakładałam... Nie wiem..
Dajcie mi znać czy używałyście tego lakieru i jak u Was się sprawdził, bo możliwe, że po prostu to ja coś źle zrobilam? 


FLOCKED NAILS ( FUTERKOWE PAZNOKCIE)


tutaj go możecie dostać: klik
  1. NAKŁADANIE
              - duży, szeroki pędzelek 
              - ciężko się go niestety nakłada, ponieważ jest rzadki
              - zasycha również bardzo szybko

     2.  KONSYSTENCJA

              - dość rzadki - utrudnia to niestety nakładanie (jednak jeśli ktoś jest wprawiony może dla niego to i lepiej?)

      3.  TRWAŁOŚĆ

              - lakier sam w sobie (bez nałożonego pyłku) trzyma się długo, bo z 4, 5 dni (jak za taką cenę to w sumie nieźle - ok.9zł)
              - z pyłkiem utrzymuje się około 4 dni (najbardziej ściera się na koniuszkach paznokci)
              
      4.  OCZEKIWANIA - EFEKTY

           Jak dla mnie jest to jeden z moich faworytów wśród lakierów-bajerów. Jak dotąd chorowałam na piaskowe tak od tego momentu będę wierna (oczywiście od czasu do czasu) temu - zamszowemu.
Dlaczego napisałam od czasu do czasu?
Bo pomimo jego fenomenu (bo nie chodzi o trwałość-pyłek bardzo dobrze się trzyma) jest jednak mało praktyczny. Zamsz się pyli przez co np. zakładając czarne ubrania możemy się liczyć z tym, że gdzieniegdzie pojawi się jasny pyłek. 
Według mojej subiektywnej opinii lakier ten jest niebanalny i naprawdę ciekawie wygląda.
Nawet po umyciu dłoni zamszyk szybko wysycha i wraca do pierwotnego wyglądu.
Jeśli chodzi o sam lakier to śmiało można go nosić bez urozmaicania dołączonym futerkiem. Wykończenie ma perłowe-ślicznie to wygląda :)


SUMĄ SUMARÓW

Podsumowując to co dla Was przygotowałam śmiało stwierdzam, że z zamówienia jestem zadowolona (mimo rozczarowaniu, które spotkało mnie przy lakierze termicznym).
Oba lakiery szybko zasychają, nie kruszą się po jednym dniu i naprawdę dają zadowalający efekt.
Z zamwszowego jestem mega zadowolona i jestem podekscytowana kiedy go noszę, bo każdy kto spogląda na moje paznokcie pyta: "Jak Ty żeś to zrobiła...?!" :D
W sumie to tylko lakier, ale podczas jego testowania świetnie się bawiłam i cieszę się, że mogłam go wypróbować :)

Napiszcie mi koniecznie czy Wy miałyście styczność z którymś z tych lakierów i podzielcie się wrażeniami! :)

Całuję Was mocno i do napisania następnym razem! :*

14 komentarzy:

  1. szkoda, że ten termiczny nie okazał się jednak termicznym:/

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam tych lakierow :/
    http://zielonoma.blogspot.it/2014/06/yellow.html

    OdpowiedzUsuń
  3. znam tą firmę :) przedłużam paznokcie ich produktami :) świetna są :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też współpracuje z tą firmą, czekam na paczkę !
    http://monicabelle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy9.6.14

    Ja miałam kiedyś lakier termiczny z tej firmy, tylko w innej buteleczce, bo okrągłej. Wybrałam kolor fiolet-róż, czyli przy chłodnych temperaturach pozostawał fioletowy zaś gdy ręce miałam ciepłe od razu zmieniał się na różowy. Nie wiem czemu nie podziałał u Ciebie. Ale za to mój zasychał przez prawie 3 godziny :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja styczności nie miałam , ale ten puszysty bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. futerkowe paznokcie super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam żadnego z tych lakierów :)
    fashion-madam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy10.6.14

    ale fajne paznokcie ;) gratuluje współpracy
    rainy-wave.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wyglądają te futerkowe paznokcie :)

    http://nutellaax.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda ze ten termiczny nie zmienial koloru , ja robilam hybryde termiczna i powiem ze to jest super sprawa :) Zaobserwowalam i zapraszam do siebie :) http://mamolenki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze a ja akurat dzisiaj zaczęłam z nimi współpracę i wybrałam dwa lakiery termiczne :/ Mam nadzieję, że u mnie się sprawdzą , aczkolwiek szkoda, że u Ciebie nie wyszło ...
    A jak ze zmywaniem ich ? I jak współpraca z Nimi ? Czy mogłabyś napisać do mnie na email ? Oto adres siostryzprzypadku@gmail.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ooo ten różowy futerkowy jest genialny! chyba sobie taki zamówię
    mogłabyś kliknąć u mnie w linki z ubraniami z choies ? bardzo mi na tym zależy http://nataliexbrunette.blogspot.com/2015/02/przeglad-ubran-choies.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Jeśli podoba Ci się to co robię, o czym piszę i chciałabyś gościć częściej, a przede wszystkim być na bieżąco na mojej stronie - zaobserwuj.
Jeśli i mnie Twój blog w jakiś sposób zainspiruje i zaciekawi możesz liczyć na rewanż. :)

Dziękuję Ci :)

Copyright © 2016 Kinga Pawlikowska , Blogger